Polityka kredytowa banków jest taka aby nie udzielać kredytów bezrobotnym i trudno się w takiej sytuacji z bankami nie zgodzić, bowiem z czego bezrobotni maja płacić raty kredytów.
Samą dorywczą pracą nie da się regularnie spłacać kredytów więc kredyt dla bezrobotnych praktycznie w bankach nie istnieje.
Niestety póki co nie widać pozytywnych zmian na rynku pracy a chwilowy spadek bezrobotnych to przede wszystkim zatrudnianie bezrobotnych przy pracach sezonowych. Z pewności kiedy przyjdzie zima prace sezonowe skończą się i wówczas wszystko wróci do normy to znaczy do poprzedniego stanu rynkowego. Być może ktoś kto jest cierpliwy i dobrze szuka znajdzie w ofercie jakiegoś banku kredyt dla bezrobotnych, ale z pewnością jest to tylko oferta reklamowa i czysty bankowy marketing, bowiem bezrobotny nigdy w banku kredytu nie dostanie. Owszem kredyt dla bezrobotnych znajduje się w ofercie instytucji poza bankowych czyli tak zwanych parabankach, jednakże nie radzimy bezrobotnym korzystać z usług parabanków bo jeszcze bardziej pogrążą się finansowo.
W zasadzie tworzenie definicji dla tego rodzaju kredytów nie jest potrzebne ale kredyt dla bezrobotnych został zdefiniowany i jest to kredyt który nie wymaga poświadczenia po posiadaniu zdolności kredytowej zarobkach ani o posiadaniu innych kredytów. A więc aby dostać taki kredyt powinno się zgłosić do banku z dowodem osobistym i złożyć wniosek. To niemożliwe i wprawdzie niektórzy znawcy tego rynku twierdzą że taki kredyt jest w banku możliwy ale system spłacania rat jest tak wyśrubowany że taki kredyt niejako zmusza kredytobiorcę do szukania pracy.
Szukanie i znalezienie to są jednak dwie różne sprawy. A poza tym ci znawcy tego przedmiotu chyba nie do końca są znawcami, ponieważ banki bezrobotnym kredytów nie udzielaj i nie starajmy się nawet szukać takich ofert, bowiem jak już powiedzieliśmy nawet jeżeli ktoś znajdzie taką ofertę to będzie to tylko oferta reklamowa.
Przy współpracy z:
Doradca Kredytowy AF Finance