Szukasz pieniędzy na wyprawkę szkolną dla dziecka? Podpowiemy Ci, jak znaleźć najlepsze rozwiązanie! Wielu rodzin, szczególnie tych wielodzietnych, nie stać na wyłożenie jednorazowo kilku tysięcy złotych na sfinansowanie wyprawek szkolnych.
Nic dziwnego, że w takich sytuacjach posiłkują się one kredytami bankowymi, a także pożyczkami w instytucjach pozabankowych. Jeżeli kogoś nie stać na tak duże obciążenie finansowe, jakim jest sfinansowanie wyprawki szkolnej, najlepiej udać się po kredyt do banku. Niestety, nie każdy może to zrobić – gdyż na przykład miał kłopoty ze spłatą wcześniejszych kredytów i jego historia kredytowa nie pozwala na kolejny kredyt bankowy. Ważna jest również forma zatrudnienia, a z tym – jak wiadomo – jest teraz różnie. Banki preferują umowy na czas nieokreślony.
Ostatnio na rynku pojawiały się firmy pozabankowe, oferujące pierwsze bezpłatne pożyczki (bez odsetek oraz żadnych dodatkowych kosztów). Comperia.pl przypomina, że takie pożyczki można zaciągać przez Internet. Jeżeli tylko klienci tych firm okażą się zdyscyplinowani, czyli będą w terminach wyznaczonych przez pożyczkodawców spłacać swoje zadłużenia, będą to rzeczywiście darmowe pożyczki. Jeżeli zaczną przesuwać daty spłaty lub lekceważyć terminowe regulowanie swoich należności, bardzo szybko przekonają się, jak drogie mogą być takie pożyczki.
O darmowe pierwsze pożyczki można starać się w takich firmach, jak: Kredito24, ViaSMS, Vivus.pl czy Lendon.pl. Pamiętać jednak należy, że warunki kredytowania w każdej z tych firm są różne. Często wiążą się z rozmaitymi zastrzeżeniami. Najpierw należy dokładnie zapoznać się z ofertami tego rodzaju pożyczek. Dopiero po porównaniu ofert powinno się podejmować decyzje. Z kolei decyzja o przyznaniu pożyczki może być podjęta nawet w 15 min. Są też na rynku finansowym firmy pozabankowe, które przy pierwszej pożyczce pobierają wprawdzie opłaty, ale są to opłaty symboliczne. Na przykład w firmie Wonga.com za pierwszą pożyczkę trzeba zapłacić jedynie 10 zł.
Comperia.pl sprawdziła, ile polskie rodziny przeznaczyły ostatnio na sfinansowanie wyprawek szkolnych. Jak się okazało, były to całkiem pokaźne kwoty. Aż 60 proc. badanych osób stwierdziło, że na wyprawki szkolne wydało ponad 800 zł, 28 proc. przeznaczyło na ten cel od 500 do 800 zł, kolejne 6 proc. wydało od 300 do 500 zł, a tylko 2 proc. zadeklarowało wydatki poniżej 300 zł. Dla ubogich rodzin pieniądze na wyprawki szkolne znalazły się również w wielu programach pomocowych. Generalnie jednak to rodzice ponoszą wydatki związane z wyprawkami szkolnymi. Niestety, często korzystają z kredytów i pożyczek.
